.
GRUDNIOWE TRÓJWIERSZE
.
.
PROTEST
.
I zadzwonić do Marii nie zdołam
wrogowie się uaktywnili
– wymagane naliczanie minutowe za rozmowę.
.
.
ZMARTWYCHWSTANIE BIAŁOGŁOWYCH DZIECI
.
Gawędzą jedną nogą na ziemi
drugą na pedale ustawili
w myślach próbuję narysować dziesięcioletnich jeźdźców.
.
.
CIEMNE PRZEWODY
.
Szłam sama nocą z dworca
ani księżyca ani latarni
i wersy te zapisane przy żarówce pierwszej piekarni.
.
.
ZAGRANICZNY SEN O ZIMIE
.
Nocni towarzysze podróży na przejściu wieczna zima owieczki na łyżwach
ledwo nadążam chwycić za pączek jak róża tłusto ocieka
w kieszeni wielowarstwowej spódnicy.
.
.
MINUS 50 EURO
.
Przemiany w jamie ustnej
w czasie nieświeżego chleba
ucierpiał dolny ząb.
.
.
NA PORZUCONEJ DZIAŁCE
.
Partyzanckie trawy skradają się do progu
niczym dzieci po lalki do świątecznego drzewka
przy zakazanym świetle dziennym.
.
.