Gdy nie za rękę
Kamień wyjęty z wody
już nie ma niczego wspólnego z wodą
Ptak strzepuje z siebie błękit
gdy opuścił się na ziemię
Chłopaczek z niewłączonym aparatem
podchodzi do każdego
і udaje że fotografuje
przechodnia czyni doświadczalnym
Podchodzi do mnie
a ja nie kamień w niebie
podchodzi do ciebie
a ty nie ptaszek w wodzie
.
Eksponat
Dwoje młodych archeologów
wykopało szkielet wiatru
teraz jest eksponatem Muzeum Narodowego
teraz wieje tylko dla Muzeum Narodowego
i dla jego zwiedzających
Nie płyną młyny łodziami pól
nieruchome wiosła młynów
latawce uspokoiły się
nie wyrywają się dziobami na wolność
latawce jak psy na uwięzi
piersi żaglowców obwisły
niczym piersi starej kobiety
balony jak spalone żarówki
Ale kiedyś odłamie ktoś jedną z kostek wiatru
i wyniesie pod kurtką z muzeum
niczym ogień