Aleksiej Kołczew w moim przekładzeie w Wakacie
Category Archives: Aleksiej Kołczew / Алексей Колчев
Młoda poezja ukraińska w Drobiazgach_2
Druga część cyklu tłumaczeń najnowszej poezji ukraińskiej http://magazyn-drobiazgi.pl/mloda-poezja-ukrainska-w-przek…/
Банько Мария (Banko Mary) Марія Банько, Ivan Hnativ Іван Гнатів, Ярослав Головань у другій частині циклу публікацій найновішої української поезії у моєму перекладі, у польскому часопису Drobiazgi (Дрібниці), у якому продовжуються дослідження великого у малому. Супровід-візії від Не Два. Дякую авторам та редакції за співпрацю!
Maria Bańko / Марія Банько
„Sąsiadka w przedziale mówi, że jej sąsiadkę użądliła osa, I teraz w tym obrzęku zamieszkał On.” / «Соседка по купе говорит, что ее соседку покусала оса,
И теперь в этом отеке живет Он.»
Iwan Hnatiw / Іван Гнатів
„noc skrada się bezocznie…” / «ніч крадеться безоко…»
Jarosław Gołowań / Ярослав Головань
„Weź i dotknij, dotknij…” / «Вот, потрогай потрогай…»
Nowa poezja z Ukrainy w Helikopterze
Олег Богун «Молитва / Ołeh Bohun „Modlitwa”
Ольга Брагина «мои токсичные родственники…» / Olga Bragina „moi toksyczni krewni…”
Сергей Войналович «шея цапли повторяет…» / Siergiej Wojnałowicz „szyja czapli…”
Ярослав Головань «Мой Мартьян» / Jarosław Gołowań „Mój Martian”
Михайло Жаржайло «картинка яку ти пестиш…» / Mychajło Żarżajło „obrazek który pieścisz…”
Ия Кива «соседский мальчик не желая быть замеченным…» Ija Kiwa „chłopiec z sąsiedztwa…”
Александр Кочарян «чтобы спать спокойно…» / Aleksandr Koczarian „by spać spokojnie…”
Мирослав Лаюк «Відлюдник і камінь» / Myrosław Łajuk „Eremita i kamień”
Анна Малігон «Я давно хотіла спитати: як тобі, там, потойбік війни?» / Anna Malihon „dawno chciałam zapytać…”
Евгений Пивень «многолетнее облако…» / Jewgienij Piwień „wieloletnią chmurę…”
Антон Полунин «Кто ты такой…» / Anton Połunin „Kim jesteś…”
Янис Синайко «в кронах зимних деревьев…» / Janis Sinajko „w koronach zimowych drzew…”
Аня Хромова «Важливі Речі» / Ania Chromowa „Ważne rzeczy”
Фридрих Чернышёв «женщины в возрасте от 15 до 45…» / Fridrich Czernyszow „kobiety w wieku od 15 do 45 lat…”
Jarosław Gołowań
Weź i dotknij,
dotknij
czy czujesz wgłębienie, czujesz?
nie, nie czuję
dotknij, dotknij,
widzisz –
tu jest inaczej
nie tak jak tam
nie, nie czuję
to pomnik cudzego życia
w moim okaleczonym ciele
znałem je
od do
życie drugiego człowieka
nie wiem dlaczego
odszedł i nie wskrzesisz go
i po co
mi pomnik
obmacuję go
odczuwam go
słyszę jego
nieme oczy
widzę jego
ślady od niemytych podeszw
na swej chropowatej skórze
na swej mrówkowej twarzy
on zabiera cząstki mnie
do przeszłości
chcę uciec
odpiąć te paski szelek
brak sił
biec w głąb
na boso w rajstopach
na kwadratowym metrze
grzęznąc po same gardło
do samego gardła do wymiotów
po same przerażone usta
po samą nitkę kapronu
po sam wijący się czerw
po sam giętki ogon
po pierwszy asfaltowy szew
dotknij, dotknij jeszcze
proszę,
błagam
czujesz?
nie, nie czuję
dziwne,
a ja już od wielu lat czuję
na zewnątrz
i wewnątrz
tylko ja
daj mi rękę, proszę –
babka łaskocze mi nos
może
podotykasz
jeszcze?
(przekład z j. rosyjskiego)
Aleksiej Kołczew
.
* * *
.
kiedy ostatni mieszkańcy
terytorium
zwanego rusją
ktoś wyemigruje
a ktoś definitywnie wymrze
niezdolny sprzeciwiać się
miasta i osady staną się puste
ustaną dostawy prądu
namiastki
czasu
przyjdą oni
nowi ostateczni gast- i ostarbeiterzy
żurawie i bobry
fretki i lisy
dzikie koty i łosie
staną przy maszynach i za ladami
wezmą do rąk miotły i kalkulatory
będą mieszać zaprawę wywozić śmieci
niańczyć wzajemnie dzieci
sprawdzać dokumenty
wybiorą swój rząd i parlament
zwierzęta domowe
zostaną pozbawione praw
jako uczestniczący w ewolucji
ideologii totalitarnej
która doszła do władzy
najpotworniejszą istotę na świecie
człowieka
którego należy tępić
bez sądu i litości
spotkasz człowieka — zabij człowieka
zabij w sobie człowieka
.